"Silny koncern multienergetyczny jest potrzebny zarówno Enerdze, jak i Orlenowi. Takie koncerny mogą realizować politykę energetyczną Polski" – oświadczył Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. Jak zapowiedział, transakcja przejęcia Energi będzie rozliczona 30 kwietnia
Prezes Orlenu powiedział, że połączenie z Energą pozwoli realizować transformację energetyczną, co jest potrzebne obu spółkom.
Orlen jest 4 grupą pod kątem wytwarzania energii elektrycznej - stwierdził Daniel Obajtek. Mamy również doświadczenie w sprzedaży oraz dystrybucji jako Grupa Orlen, możemy pakietować usługi - tłumaczył.
Zdaniem Obajtka, Orlen "zapina pewien proces inwestycji", a w efekcie - po dołączeniu do Grupy Lotosu "powstanie coraz większy podmiot, którego będzie stać na inwestycje rzędu mld zł".
Prezes Orlenu dodał, że biznes rafineryjny za kilkanaście lat będzie biznesem schyłkowym, a po planowanych połączeniach powstanie spółka, która będzie mogła pozwolić na inwestowanie miliardów zł, również w nisko- i zeroemisyjne źródła energii, w tym farmy offshore.
Przejęliśmy Anwil, Rafinerię Możejki oraz Unipetrol, z czego wynika, że mamy doświadczenie - wyliczał Obajtek. Nie możemy patrzeć przez perspektywę jednej kadencji, czterech lat - zauważył. Jak wyjaśnił, przejęcie Energii nie oznacza, że spółka znika z Pomorza, tylko że zyskała inwestora, który ma środki m.in. na dokonanie transformacji energetycznej.
Obajtek dodał, że w ciągu 2 miesięcy przedstawi plan, jak uzyskać najwyższy poziom synergii podczas przejmowania Energi przez Orlen, a w rok zostanie wprowadzony w życie. Te ponad 4 miesiące transakcji to najszybszy proces przejęcia, dalej będziemy analizować plany i dostosowywać do strategii Grupy Orlen - stwierdził.
Energa jest jedną z czterech największych krajowych spółek energetycznych i jednym z trzech największych dostawców energii elektrycznej w Polsce. Podstawowa jej działalność obejmuje wytwarzanie, dystrybucję, obrót energią elektryczną oraz cieplną, a także obrót gazem. Energa ma 3 mln odbiorców biznesowych i indywidualnych, zatrudnia prawie 10 tys. pracowników, od grudnia 2013 r. jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.