Pochodzące z Dubaju ogromne linie Emirates uruchomią na początku lutego loty z Warszawy do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Przede wszystkim chcą transportować towary. Na razie taką usługę oferuje tylko państwowy LOT.
Uruchomienie lotów przez linie Emirates może stanowić ogromne zagrożenie dla naszego narodowego i jednocześnie bankrutującego przewoźnika. Linie pochodzące z Dubaju mają 115 maszyn, przy czym nasz LOT niecałe 40 i będzie miał ich jeszcze mniej. Co gorsza, Emirates wysyłają do Polski ogromne samoloty Airbus A330. Do tego Polskie Linie Lotnicze są drogie i jak na razie nie potrafiły skutecznie, a zwłaszcza zyskownie wozić towarów.
LOT na tej konkurencji może sporo stracić, ale zyskają za to polscy przedsiębiorcy. Nasi eksporterzy będą mieć bowiem teraz możliwość szybkiego i tańszego wysyłania swoich towarów na atrakcyjny rynek arabski.
Linie Emirates chcą zainaugurować loty z Warszawy już 6 lutego.