Polska Izba Paliw zwróciła się do Ministerstwa Finansów i Gospodarki o obniżenie akcyzy na paliwo i uwolnienie rezerw paliwowych. Według przedstawicieli Izby tylko takie posunięcia mogą pomóc w ustabilizowaniu cen benzyny.
W tej chwili za litr paliwa płacimy - w zależności od regionu - od 4 złotych do 4 złotych 30 groszy. Aurelia Puszkarska z Polskiej Izby Paliw zaznacza, że pod względem ilości kupionego paliwa za przeciętną pensję, to jesteśmy na końcu rankingów europejskich. Natomiast pobór akcyzy plasuje nasz kraj już daleko w przyszłości – w 2009 roku.
Aurelia Puszkarska dodaje, że jeśli stawka akcyzy nie spadnie naszą gospodarkę czekają trudne czasy. Ruszy transport, przedsiębiorstwa będą musiały zapłacić tak drogo za olej napędowy, że będą musiały podnieść koszty transportu i produkcji, a to będzie implikowało wzrost wskaźnika inflacji.
Ministerstwo pozostaje jednak głuche na te argumenty i mówi, że obniżki akcyzy na paliwo nie będzie.