W przyszłym roku rząd planuje obciąć dotacje na dożywianie dzieci w szkołach. Lubelski Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w przyszłym roku dostanie z rządowej puli tylko 37 % tegorocznych środków. Oznacza to, że zabraknie około 700 tys. zł.
Darmowe obiady otrzymuje 5,5 tysiąca dzieci. Dyrektor lubelskiego MOPR-u będzie musiał zdecydować komu ewentualnie zabrać możliwość darmowych posiłków w szkole. Prawdopodobnie dostaną je dzieci z rodzin z najniższym dochodem.
Stracą tzw. „średniacy” co nie znaczy, że ci nie potrzebują mówi dyrektor Antoni Rudnik: I tego się boję, że takich dzieci, które są na pograniczu pewnym kryteriów, że te zostaną pokrzywdzone. Dla niektórych rodzin może to być dramat.
Będziemy próbowali łatać obiadową dziurę z innej puli pieniędzy – dodaje Rudnik. Problem jednak w tym, że jakby tej kołdry nie naciągać, zawsze będzie za krótka.
Posłuchajmy co 25 października 2001 roku w swoim sejmowym expose ogłaszał premier Miller:
09:15