Szkoła w Szafarni została zlikwidowana w ubiegłym roku; od września działała nielegalnie. Mieszkańcy Szafarni zaskarżyli decyzję rady do NSA, który uchwałę o likwidacji placówki unieważnił.

Od czasu wyroku NSA władze gminy nie zrobiły nic, by wprowadzić w życie decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego. Dziś chcą naprawić formalne błędy i podjąć jeszcze raz uchwałę o likwidacji szkoły w Szafarni.

Władze gminy lekceważą wyrok NSA, dlatego że decyzja sądu jest niekorzystna dla gminy. Sąd stwierdził, że uchwałę ważną dla mieszkańców Szafarni, radni podjęli bez ich opinii i w tajemnicy.

Głosowanie odbyło się na zamkniętej sesji, a władzom gminy pomogła w tym policja. Na prośbę wójta urzędu gminy broniły zwarte oddziały funkcjonariuszy uzbrojonych w tarcze, pałki i hełmy.

Sąd oczywiście unieważnił tak niedemokratyczną decyzję, ale władze gminy wbrew opinii kuratorium i ministerstwa nie zrobiły nic, by szkoła w Szafarni zaczęła działać legalnie.

Dziś szkoła ma zostać zlikwidowana raz jeszcze. Mieszkańcy Szafarni zapowiadają, że ponownie zaskarżą decyzję. Prawnicy z kuratorium i ministerstwa uważają, że jeśli gmina znów zlikwiduje szkołę, to decyzja ta po raz kolejny będzie podjęta wbrew prawu.

Prawnicy wójta uważają jednak inaczej. Sprawę pewnie znów będzie rozstrzygał sąd. Pytanie tylko czy wójtowi spodoba się wyrok.

Nie tylko władze Szafarni lekceważą orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Takich przykładów jest więcej, chociażby Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która wbrew NSA podtrzymuje swoją decyzję, zakazującą RMF rozszczepień programowych.

O czym tak naprawdę decyduje Naczelny Sąd Administracyjny?

Foto Archiwum RMF

17:55