Po raz pierwszy od 8 miesięcy banki wyraźnie zaostrzają kryteria przyznawania kredytów hipotecznych. Zdecydowanie podniosły także marże. Tak wynika z najnowszego raportu Narodowego Banku Polskiego o sytuacji na rynku kredytowym. Dostęp do pożyczek chce utrudnić 86 procent banków, z czego 40 procent w sposób znaczny.

W ankiecie przygotowanej przez Narodowy Bank Polski prywatne banki argumentują, że się boją. Po pierwsze kryzysu, który powoduje wzrost ryzyka na rynku. Po drugie tego, że wzrost bezrobocia i wciąż jeszcze wysokie kursy walut przełożą się na to, że przestaniemy regularnie spłacać raty.

Kolejny problem to spadające ceny mieszkań. Wiele kredytów przekracza już wartość zabezpieczenia, pod które zostały wzięte. Dlatego banki zapowiadają podwyższanie marż i radykalne ograniczenie udzielania kredytów bez wkładu własnego.

Banki zadeklarowały na przyszły kwartał dalsze zaostrzenie polityki kredytowej, tak więc na pewno nie skończy się to na pierwszym kwartale - mówi ekonomista Przemysław Wejner z Narodowego Banku Polskiego.

Plany banków dotyczące zmiany polityki kredytowej, a rzeczywiste zmiany

Co ważne, bankowcy przykręcili także kurek kredytowy dla małych i średnich przedsiębiorstw. W czwartym kwartale zeszłego roku 31 procent banków ograniczyło kredyty krótkoterminowe, a 37 procent banków długoterminowe. Po raz pierwszy od 2 lat w górę poszły także marże dla najmniejszych przedsiębiorców. To niebezpieczne z punktu widzenia całej gospodarki, bo to przecież najmniejsze firmy głównie tworzą teraz miejsca pracy.

Ciekawie w badaniu NBP wyglądają za to wyliczenia dotyczące kredytów konsumpcyjnych, czyli tych na samochody, telewizory, czy sprzęt RTV AGD. W poprzednim kwartale banki obniżyły kryteria przyznawania takich pożyczek, teraz jednak chcą je ograniczyć. Mimo to w dół poszły opłaty za te kredyty.