Pakt fiskalny, który ma wzmocnić dyscyplinę budżetową w krajach Unii Europejskiej, poparło w referendum w Irlandii 60 proc. głosujących - to ostateczne wyniki głosowania. Frekwencja wyniosła 50 proc.
Głosy na "tak" zdecydowanie przeważały w 24 z 27 okręgów wyborczych, w których ogłoszono oficjalne wyniki. Traktat został odrzucony w dzielnicach zamieszkanych przez klasę robotniczą w Dublinie oraz w północno-zachodnim hrabstwie Donegal, będącym bastionem eurosceptyków.
Do urn poszła prawie połowa z 3,13 mln wyborców.
Wcześniej w piątek minister ds. europejskich Lucinda Creighton, obecna przy liczeniu głosów w swoim okręgu wyborczym w południowym Dublinie, powiedziała, że "jest bardzo, bardzo pewna" wyniku na "tak".
Pakt fiskalny został podpisany w marcu przez 25 państw UE (bez Czech i Wielkiej Brytanii) w celu zacieśnienia dyscypliny budżetowej. Irlandia jest jedynym państwem, w którym o przyjęciu bądź odrzuceniu paktu zdecyduje wynik referendum.
W odróżnieniu od plebiscytów w sprawie traktatu nicejskiego i traktatu lizbońskiego, nad którymi Irlandczycy głosowali dwukrotnie, tym razem nie przewiduje się powtórki.