Reprezentantka Hiszpanii na Eurowizji 2012 przyznała, że jej wygrana w konkursie byłaby dla kraju kłopotliwa. Wszystko dlatego, że zadłużonej Hiszpanii nie stać na urządzenie następnej edycji festiwalu u siebie, a tego wymagają zasady imprezy.

Zorganizowanie następnej edycji konkursu (w Hiszpanii) byłoby niemożliwe, bo jest zbyt kosztowne - powiedziała Pastora Soler w rozmowie z radiem ABC.

Hiszpania dwukrotnie wygrywała Eurowizję, w 1968 i 1969 roku. Finał tegorocznego konkursu odbędzie się w sobotę 26 maja.

Obecnie Hiszpania jest pogrążona w recesji. Ma najwyższe bezrobocie w Europie (25 proc.) i pokaźny deficyt budżetowy (8,5 proc. PKB).

W ramach walki z zapaścią w finansach publicznych rząd uchwalił w tym roku 37 mld euro oszczędności w wielu sferach życia publicznego. Zmniejszono m.in. finansowanie telewizji publicznej.

Analitycy uważają, że Hiszpania może być kolejnym europejskim krajem, któremu potrzebny będzie międzynarodowy pakiet pomocowy ratujący go przed bankructwem.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Hiszpania i Portugalia potwierdziły w środę na szczycie iberyjskim gotowość prowadzenia polityki oszczędności budżetowych, a w piątek rząd w Madrycie przyjął pakiet reform sektora finansowego.