Wielkanocny koszyk będzie droższy. Już płacimy więcej na przykład za warzywa i mięso. Ceny drobiu i wieprzowiny skoczyły od zeszłego roku o kilkanaście procent. Więcej trzeba też zapłacić za ryby, pomidory, pomarańcze i cukier.
Na szczycie listy świątecznych zakupów są jaja i mięso. Na szczęście w tym przypadku podwyżki będą nieznaczne. Możemy się spodziewać wzrostu cen wieprzowiny o dwa procent i jaj o dwa procent - pociesza ekonomista Mateusz Mokrogulski.
Więcej zdrożeje cukier, bez którego nie da się upiec pysznego świątecznego ciasta i pieczywo - ceny mogą pójść w górę nawet o 10 procent. Ale to i tak niewiele w porównaniu z warzywami i owocami: trzeba będzie za nie zapłacić nawet o 30 procent więcej.
Wszystko przez to, że na polskie nowalijki trzeba jeszcze poczekać, a ceny pomidorów, ogórków czy pomarańczy z importu podskoczyły przez drogie waluty. Tańsze za to będzie masło i żółty ser. Ich ceny systematycznie spadają. Na co jeszcze narzekają klienci na targowisku w Katowicach, o tym w relacji reportera RMF FM Piotra Glinkowskiego: