Ponad dobę czekają kierowcy samochodów osobowych na wjazd do Polski po rosyjskiej stronie granicy w Gronowie Mamonowie na Warmii. Jak mówią podróżni, rosyjska milicja przetrzymuje tam tych, którzy nie chcą zapłacić kilku dolarów za przejazd.

Warunki sanitarne, jakie panują na przygranicznym parkingu, urągają ludzkiej godności – mówią ludzie oczekujący na przejazd.

Takie sytuacje – jak powiedział Ryszard Chudy, rzecznik Urzędu Celnego w Olsztynie – na tym przejściu zdarzają się dość często. Służby polskie graniczne nie bardzo mają u kogo interweniować, bowiem kierowanie ruchem należy do rosyjskiejmilicji - dodaje Chudy.

Pozostaje więc mieć nadzieję, że kres przygranicznemu procederowi rosyjskiej milicji położy jutrzejsza wizyta warmińsko-mazurskich samorządowców u gubernatora obwodu kaliningradzkiego.

19:15