Amerykańska prasa pisze o kolejnych ciemnych interesach organizacji „Baza” Osamy bin Ladena. „The Washington Post” donosi, że terroryści z al-Qaedy zarobili w ciągu ostatnich trzech lat miliony dolarów na handlu diamentami, przemycanymi do Europy ze Sierra Leone w Afryce.

Od czerwca tego roku rynek został dosłownie zalany nielegalnymi diamentami. Zdaniem ekspertów, terroryści pozbywali się zapasów kamieni, przewidując, że konta ich organizacji zostaną zamrożone po wrześniowych zamachach w Stanach Zjednoczonych. Diamenty są również doskonałą lokatą kapitału - nie tracą na wartości, łatwo je ukryć i trudno wyśledzić. „The Washington Post” dodaje, że kamienie szlachetne zawsze znajdą nabywców, nawet, gdy pochodzą z przemytu. Z tego powodu powstrzymanie tego procederu jest bardzo trudne. Okazuje się ,że diamenty są najlepszym przyjacielem... terrorystów - trawestując słowa słynnej piosenki śpiewanej przez Marylin Monroe.

17:45