Nie trzeba na razie zaostrzać unijnego prawa w związku z poszukiwaniem gazu łupkowego w Polsce - wynika z raportu Komisji Europejskiej opublikowanego w Brukseli. Raport ten przygotował komisarz ds. energii Niemiec Gunther Oettinger.
Jak się dowiedziała korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginion, Polska jest w tym raporcie chwalona za prowadzone konsultacje społeczne jeszcze przed przyznawaniem licencji oraz za prowadzenie analiz ryzyka środowiskowego. Obecnie istniejąca legislacja na razie więc wystarcza - mówią eksperci od komisarza Oettingera.
To pozytywny raport i będziemy mogli się na niego zawsze powoływać w dyskusji z przeciwnikami gazu łupkowego. Jednak ten raport nie jest ostatecznym zdaniem Komisji. Jak się dowiedzieliśmy, dyrekcja ds. ochrony środowiska przygotowuje własny raport i nie wyklucza, że trzeba będzie zaostrzyć unijne prawo. Zaostrzenie unijnych standardów środowiskowych oznaczałoby, że wydobycie gazu łupkowego w Polsce mogłoby stać się - nieopłacalne.
Mimo, że oficjalnie obie dyrekcje Komisji ze sobą współpracują, jednak rozbieżność w ocenie ryzyka związanego z poszukiwaniami i wydobycie gazu - jest wyraźna. Tak więc dzisiejszy raport to wygrana bitwa z europejskimi instytucjami, ale jeszcze nie wojna.
W Polsce, Francji, Niemczech i Szwecji prowadzonych jest w sumie ponad 20 odwiertów poszukiwawczych. Połowa z nich w Polsce