Miliard złotych odłożyły już banki na zabezpieczenie ewentualnych strat na opcjach walutowych. Przy okazji sprawy opcji, mówi się wiele o kłopotach firm, które wpakowały się w ryzykowne umowy. Ale poważne straty mogą też ponieść banki, które tworzą rezerwy, by w razie czego rozliczyć się z zagranicznymi kontrahentami.
Jeżeli banki nie dostaną od polskich przedsiębiorców należności za opcje, będą w sporym kłopocie, bo same są tylko pośrednikami transakcji i tak czy inaczej będą musiały pieniądze oddać zagranicznym instytucjom. Już mówią, że jeśli do takiej sytuacji dojdzie, będą musiały zrekompensować swoje straty i "przerzucą" ewentualne zobowiązania na klientów.
Będzie się trzeba zastanowić nad tym, w jaki sposób pośród wszystkich naszych klientów rozłożyć te straty, które sektor bankowy poniesie - powiedział reporterce RMF FM Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich:
Na razie banki cały czas negocjują z przedsiębiorcami. A w tle tych negocjacji o duże pieniądze - toczy się także gra o to, po której stronie stanie opinia publiczna.