44,2 proc. badanych uważa, że świadczenie 500+ trzeba wypłacać tylko najbardziej potrzebującym - wynika z sondażu IBRiS opublikowanego w czwartek w "Rzeczpospolitej".
Respondenci odpowiadali o zmiany jakie wprowadziliby w wypłacaniu świadczenia 500+.
Jak podaje "Rz", "największa grupa, 44,2 proc., uważa, że trzeba je wypłacać tylko najbardziej potrzebującym. I choć opcja ta ma najwięcej zwolenników wśród wyborców opozycji (53 proc.), to aż 31 proc. wyborców PiS także wskazało tę odpowiedź".
Druga co do wielkości grupa to ci, którzy - podobnie jak rząd - nie chcą żadnych zmian w programie - 28 proc. Stosunkowo niewielu respondentów wskazało na wariant waloryzacji - to tylko 15,4 proc. osób, głównie z najmłodszej grupy wiekowej 19-29 lat - informuje dziennik.
Prawie tyle samo kobiet i mężczyzn chciałoby uzależnienia wypłaty świadczenia od dochodów: odpowiednio 46, i 43 proc. Tylko 10 proc. kobiet chciałoby podnieść jego wysokość, a mężczyzn - 21 proc - czytamy.
Program 500+ został wprowadzony w 2016 roku. Początkowo świadczenie przysługiwało głównie na drugie i kolejne dzieci, w 2019 roku rozszerzono je na wszystkie.
Centrum Analiz Ekonomicznych (CenEA) wyliczało, że od czasu rozszerzenia programu pieniądze trafiają głównie do majętnych. Aż 25 proc. pieniędzy z program trafia do 20 proc. najlepiej zarabiających Polaków. Jedynie 12 proc. środków wpływa do portfeli najbiedniejszych 20 proc.
500+ kosztuje budżet ponad 40 miliardów zł rocznie. Z uwagi na rozwój gospodarki, w relacji do PKB to coraz mniejszy wydatek. W związku jednak z wysoką inflacją pojawiają się apele o waloryzację świadczenia, mowa jest nawet o 800+. Rząd oraz politycy PiS wielokrotnie jednak odmawiali podniesienia wypłat.
Badanie IBRiS przeprowadzone metodą CATI, 21 i 22 października 2022 na grupie 1100 respondentów.