Pierwsze skowronki, czajki, żurawie i gęgawy zaobserwowali świętokrzyscy ornitolodzy. Ptasie przeloty zwiastują wiosnę. W tym roku są jednak dość późne - zwraca uwagę ornitolog Piotr Wilniewczyc. Bywa, że skowronki i czajki przylatują pod koniec stycznia.
Zwiastujące wiosnę ptaki ornitolodzy obserwują od kilku dni na południu regionu świętokrzyskiego. W dolinie Nidy pod Pińczowem widzieli czajki, skowronki i gęsi gęgawy, a nad Nidzicą koło Kazimierzy Wielkiej - skowronki i czajki.
Na północy regionu pojawiły się pierwsze żurawie. Jak wyjaśnia ornitolog Piotr Wilniewczyc, pod koniec lutego przylatują ptaki, które gniazdują na terenie województwa świętokrzyskiego. Prawdopodobnie spędzają one zimę w Europie południowo-zachodniej. Masowy przelot żurawi, które lecą dalej na północ, odbywać się będzie dopiero na początku kwietnia. Pogoda zrobiła się korzystna i możemy się spodziewać kolejnych gatunków ptaków - powiedział.
Zdaniem Wilniewczyca, tegoroczne obserwacje pierwszych przylotów ptaków są dosyć późne. Bywają lata, że skowronki i czajki przylatują już pod koniec stycznia.
Ornitolog zaznaczył, że bociany zwykle przylatują do Polski około 20 marca, ale pierwsze osobniki tego gatunku mogą się pojawić w połowie miesiąca. A my już 20 lutego donosiliśmy, że w miejscowości Otorowo w Kujawsko-Pomorskiem pojawił się pierwszy bocian.