Większość Polaków spędzi sylwestra w domu

Jak będziemy się bawić w sylwestra? Okazało się, że największą popularnością cieszy się witanie nowego roku we własnym domu - w towarzystwie rodziny lub przyjaciół (28 proc.). Tak spędzą sylwestra głównie ludzie młodzi w wieku 18-29 lat (11 proc.).

Inni wybiorą się na "domówkę" (9 proc.), powitają Nowy Rok podczas zabawy w restauracji, pubie, klubie, kawiarni (9 proc.) lub spędzą sylwestra na wyjeździe (6 proc.).  Tylko jeden na stu zdecyduje się na wyjazd za granicę. Wiele osób (24 proc.) dopiero w ostatniej chwili podejmie decyzję o tym, gdzie poszaleć w tę niezwykłą grudniową noc.

Osoby, które planują zabawę w sylwestra zapytaliśmy, czy strój sylwestrowy ma dla nich duże znaczenie. Okazało się, że dla 18 procent respondentów strój jest bardzo ważny. 43 proc. zgodziło się z tym, że kreacja sylwestrowa jest ważna, ale nie najważniejsza - tak częściej odpowiadały kobiety. Natomiast panowie dominowali w grupie osób dla których strój jest nieważny. Co piąty badany w ogóle nie zastanawiał się nad tym, czy strój ma znaczenie.

Ile będzie nas kosztował tegoroczny sylwester? Jeszcze nie wiadomo, ale połowa z nas (51 proc.) deklaruje, że zaoszczędzi na sylwestrowej kreacji i nie wyda na niego ani złotówki. W tym roku wydatki na imprezę sylwestrową również nie będą duże - 15 proc. planuje przeznaczyć na to tylko do 100 złotych. Co czwarty z nas wyda 100 zł do 200 zł, a 29 proc. kwotę od 200 zł do 500 zł. Tylko nieliczni zaplanowali większe wydatki.

Kobiety częściej niż mężczyźni robią postanowienia noworoczne - pań jest więcej zarówno wśród tych, którzy przyrzekają sobie zmiany każdego roku lub robią to tylko od czasu do czasu. Natomiast panowie dominują w gronie osób, które nie lubią składania takich okolicznościowych obietnic.

Na wykresie pokazującym rozkład odpowiedzi dla każdej z płci wyraźnie widać, że to kobiety bardziej lubią składać noworoczne postanowienia - robi je 68 proc. kobiet (rok w roku 34 proc.) i 44 proc. mężczyzn (każdego roku 19 proc.). Nie lubi takich deklaracji 23 proc. kobiet i aż 40 proc. mężczyzn. Chęć robienia noworocznych postanowień wyraźnie maleje wraz z wiekiem - czterdziestolatkowie robią je rzadziej niż dwudziestolatkowie.

Ile obietnic liczy przeciętna noworoczna "lista życzeń"? Co trzecia osoba, która w Nowy Rok coś postanawia ogranicza się tylko do jednego życzenia. Ponad połowa (54 proc.) składa 2 do 5 obietnic. 11 procent decyduje się na więcej.

Dla wielu z nas noworoczne postanowienia to nie tylko marzenia na jawie. 40 proc. spośród tych, którzy rok temu coś sobie postanowili twierdzi, że swoje obietnice spełniło (14 proc. zrealizowało wszystkie postanowienia). Niestety aż 30 procentom postanawiających nie udało się w tym roku, może uda się w przyszłym.

A czy w sylwestra poczynimy jakieś noworoczne obietnice? Zrobi tak 56 proc. kobiet i 37 proc. mężczyzn. Częściej będą postanawiać zmienić swoje życie ludzie młodsi w wieku 19-29 lat.

Czego będą dotyczyć tegoroczne postanowienia noworoczne? Wprawdzie 22 proc. badanych nie chciało zdradzić tego sekretu, ale pozostali byli bardziej wylewni. Przyznali, że postanowienia najczęściej będą dotyczyć rzucenia nałogów - to aż 22 proc. wszystkich deklaracji. Na drugim miejscu znalazła się zmiana diety i zrzucenie wagi - 17 proc. postanowień. Trzecie na podium jest postanowienie zmiany stylu życia (12 proc.). Często będziemy sobie obiecywać, by w 2014 roku bardziej troszczyć się o swoją rodzinę (w tej grupie niektórzy zadbają też o to, by ta się powiększyła). Będziemy też chcieli uprawiać więcej sportu (9 proc.), zmienić lub wyremontować mieszkanie (5 proc.), zająć się nauką, studiami (5 proc.). Pojawiły się też postanowienia zmiany pracy, zwracania większej uwagi na swoje zdrowie, zwiększenia zarobków i oszczędzania.

Nieliczni postanowią po prostu "zmienić się", znaleźć partnera lub partnerkę, kupić samochód, wybudować garaż, zadbać o wakacyjne wyjazdy, a także być lepszym, silniejszym wewnętrznie człowiekiem. Niech się spełni!

_(mal)