W piątkowej prasie dominuje wielka polityka i jeszcze większe pieniądze. Zapraszamy na nasz codzienny przegląd!
"Wielka podwyżka akcyzy na wódkę i papierosy, cięcie ulg podatkowych, utrzymanie wyższych stawek VAT. Ty, Polaku, płacisz coraz wyższe podatki! Ale za to bogaci politycy dostają ulgi" - pisze piątkowy "Fakt". "Europosłowie nie muszą dzielić się z fiskusem pieniędzmi, które dostają na tzw. wykonywanie mandatów. A chodzi o 16 tysięcy złotych miesięcznie!" - dodaje. Wyjaśnia, że ten przywilej to zasługa byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego, który teraz sam chce zostać europosłem.
"Mazowsze tonie w miliardowych długach, ale to nie przeszkadza marszałkowi Adamowi Struzikowi z PSL‑u wydawać milionów złotych na autoreklamę w radiu i telewizji. Tylko w dwóch ostatnich latach lekką ręką sypnął mediom ponad 2,5 mln złotych" - ujawnia "Gazeta Polska Codziennie". Podkreśla, że działacz PSL sprytnie promuje siebie za publiczne pieniądze. "Udaje, że w reklamach chodzi o coś zupełnie innego, że mają one na celu ekologię lub bezpieczeństwo. np. zachęca ludność do zbierania starych baterii w specjalnie do tego przeznaczonych punktach albo osobiście przestrzega przed zagrożeniami związanymi ze skokami do wody" - wyjaśnia.