"Mamy dzisiaj sytuację taką, że w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska wydajemy 1,5 mld złotych na budowę dróg zamiast na ochronę środowiska. Oczywiście drogi trzeba budować, ale nie z Funduszu Ochrony Środowiska" – przekonywał w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24 wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała. "Te 1,5 mld zł, a przynajmniej część z tych pieniędzy, dzisiaj potrzebowalibyśmy na skuteczną walkę m.in. w temacie składowisk nielegalnych odpadów" – podkreślał polityk. Dorożała informował także o efektach prowadzonego w Lasach Państwowych audytu. "Mamy już ok. 100 mln złotych nieprawidłowości" – powiedział.
>>>SŁUCHAJ INTERNETOWEGO RADIA RMF24<<<
Mamy potężny problem dziesięciolecia zaniedbań. Nie było w Polsce przez wiele lat polityki gospodarowania odpadami, zwłaszcza tymi niebezpiecznymi - uważa wiceminister klimatu i środowiska. Mikołaj Dorożała zapowiedział w Rozmowie o 7:00 w Radiu RMF24, że jeszcze dziś szefowa resortu Paulina Hennig-Kloska przedstawi premierowi specjalną notatkę w tej sprawie.
Tam rekomendujemy konkretne zadania, które trzeba podjąć w krótkoterminowej i długoterminowej perspektywie. Np. wzmocnienie Generalnej Inspekcji Ochrony Środowiska. Mówimy o potrzebie zwiększenia etatów. Potrzebujemy tam pracowników, którzy będą w stanie w sposób systemowy kontrolować proces przede wszystkim w kontekście koordynacji pracy między służbami policją, prokuraturą, samorządami - wyjaśnił polityk.
Wiceminister mówił na antenie Radia RMF24 także o prowadzonym w Lasach Państwowych audycie.
Mamy już ok. 100 milionów złotych (zaliczonych - przyp. red.) jako ewidentne nieprawidłowości - wydawane pieniądze na kampanie promocyjne, które przypadkowo działy się w okręgach wyborczych niektórych polityków poprzedniej władzy, również byłego dyrektora Lasów Państwowych, który był kandydatem do Sejmu z list PiS - przekazał Mikołaj Dorożała. Polityk podkreślił przy tym, że "nikt nie chce likwidować Lasów Państwowych". My chcemy lasy reformować, zwiększać skuteczność wewnętrznych audytów - wyjaśnił.
Wiceminister przyznał również, że "sytuacja na Odrze cały czas jest alarmująca".
My jako ministerstwo klimatu podejmujemy działania, ale cały czas system zarządzanie rzekami w Polsce podlega pod Ministerstwo Infrastruktury. Dziś pani minister Paulina Hennig-Kloska przekaże premierowi notatkę ws. Odry. My dosyć jasno opisujemy sytuację, pokazujemy rekomendacje. W tej notatce mówimy m.in. o ustawie, która została podjęta przez poprzedni rząd w lipcu ubiegłego roku. Rekomendujemy wykreślenie z tej ustawy wszystkich inwestycji, które służą dalszemu regulowaniu rzeki - powiedział Mikołaj Dorożała.