"PiS zrobi wszystko, żeby ją powołać, zorganizować igrzyska, oderwać uwagę od najważniejszych rzeczy" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM poseł Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, pytany o pomysł PiS dot. powołania komisji weryfikacyjnej ds. polityki energetycznej w latach 2007-2022. "Mamy swój projekt komisji śledczej. Będziemy czekać, żeby został odmrożony" - zapowiedział gość Roberta Mazurka.
Na korytarzach sejmowych politycy PiS-u mówią: "nie będzie komisji śledczej, dlatego że nie mamy posłów, którzy mogliby ją poprowadzić". To, co będą chcieli robić, to jest spektakl w stylu reprywatyzacji w Warszawie - mówił w RMF FM Grzegorz Schetyna. Złożyliśmy wniosek o komisję śledczą. Dobrze się czuje w zamrażarce - został tam włożony przez marszałek Witek. Komisja weryfikacyjna oczywiście niczego nie da. Będzie tylko spektaklem - dodał.
Nie jestem talibem. Jestem za takim rozwiązaniem kwestii antyaborcyjnych, które dadzą gwarancję, że te rozstrzygnięcia będą trwały dziesięciolecia, a nie będą się zmieniały co kadencję - tłumaczył Schetyna. Kompromis - wydawało się, że archaiczny z 1993 r. - dał nam spokój aborcyjny na 30 lat. Życzę sobie, żebyśmy podjęli taką decyzję, najlepiej wspólnie, że 30 czy 40 lat nie będziemy do tego wracać - zauważył. Zmienił się świat i zmieniły się te kwestie od 1993 r. Chciałbym, żeby tutaj decyzja była podjęta na kilkadziesiąt lat, żebyśmy mogli nie wracać do tej sprawy i żebyśmy zagwarantowali wybór kobietom - zastrzegł gość RMF FM.