„Wszyscy wygrali, bo każdy ogłasza zwycięstwo, natomiast przegrała demokracja, bo frekwencja jest niższa. Ludzie nie zaangażowali się w te wybory, szkoda” – tak wyniki drugiej tury wyborów samorządowych skomentował w Porannej rozmowie w RMF FM Marcin Mastalerek. „Myślę, że styl, w którym Donald Tusk sprawuje władzę, zniechęca (…). Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, frekwencja jest niższa” – dodał szef Gabinetu Prezydenta RP.
Mastalerek przyznał, że drugą turę wyborów samorządowych można uznać za zwycięstwo Platformy Obywatelskiej. W 10 największych miastach rządzą prezydenci wskazani przez premiera Tuska. Oczywiście ja wolałbym tam widzieć niezależnych samorządowców, ale wygrywają ludzie PO - dodał. Jego zdaniem PiS przegrywa w dużych miastach, bo "nie buduje swoich kandydatów od lat".
W rozmowie poruszono temat przegłosowanego przez Izbę Reprezentantów pakietu pomocy dla Ukrainy. Kluczowe było również spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z Mikiem Johnsonem miesiąc temu w Waszyngtonie - mówił Mastalerek. Kiedy oglądałem konferencję prasową Mike’a Johnsona, to przedstawiał wiele argumentów, które usłyszał od prezydenta Dudy właśnie miesiąc temu na spotkaniu - podkreślał.