"Usiedliśmy z PiS do stołu, który nazywa się Polską - mówi gość Porannej rozmowy w RMF FM Marek Dyduch, pytany o rozmowy z Prawem i Sprawiedliwością. "To poważna sprawa. Wszyscy spłycają ten problem. Zjednoczona opozycja nie istnieje. Była dyktatura PO na opozycji i nagle ta dyktatura została złamana" - zaznacza gość Roberta Mazurka. "Stąd ta wściekłość PO" - tłumaczy.
Marek Dyduch pytany o Leszka Millera - odpowiada: zdziadział na starość. "Powinien wiedzieć, gdzie leży dobro Polski. Nadrzędną sprawą w polityce jest dobro państwa".