"PKW absolutnie powinna się cofnąć z tej decyzji. To jest nielegalne działanie, łamanie wprost ustawy" – powiedziała szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka w Popołudniowej rozmowie w RMF FM, komentując zamieszanie wokół Państwowej Komisji Wyborczej. "Jest decyzja polityczna o tym, żeby nie wypłacić należnych subwencji głównej partii opozycyjnej i łamane jest bezwzględnie prawo" – dodała. Pytana, jak przeprowadzić wybory prezydenckie w obecnym impasie prawnym, zaapelowała, by "wrócić do fundamentów, do normalnego działania państwa". Urzędniczka skomentowała też ewentualną przyszłość Andrzeja Dudy w MKOl-u.
Prowadzący Popołudniową rozmowę w RMF FM Tomasz Terlikowski zapytał szefową Kancelarii Prezydenta RP, czy przyszłoroczne wybory prezydenckie są zagrożone po decyzji Państwowej Komisji Wyborczej o odroczeniu obrad dotyczących sprawozdania komitetu wyborczego PiS do czasu "systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby".
PKW absolutnie powinna się cofnąć z tej decyzji. To jest nielegalne działanie PKW w 100 proc., łamanie wprost ustawy - odpowiedziała Małgorzata Paprocka.
A do tego także absolutny brak konsekwencji. Jeszcze dwa tygodnie PKW wykonywało orzeczenie tego samego sądu, w tym samym składzie, w odniesieniu do innych partii (...) Można zadać przewrotne, złośliwe pytanie, cóż się wydarzyło przez te dwa tygodnie (...), że większość rządowo parlamentarna w PKW nagle nie uznaje orzeczeń - dodała.
Zdaniem Małgorzaty Paprockiej odpowiedzią jest "czysta polityka" i polityczna decyzja o tym, by nie wypłacić należnych subwencji głównej partii opozycyjnej.
Łamane jest bezwzględnie prawo, tutaj nie ma żadnej subtelności w tym - wskazała urzędniczka, informując, że "większość głosująca w PKW musi sobie zdawać sprawę, że łamie prawo i poniesie w przyszłości za to odpowiedzialność".