Klemens Murańka skoczył na odległość 153 metrów i pobił rekord skoczni w Willingen podczas kwalifikacji do jutrzejszego konkursu Pucharu Świata. W komplecie przeszła je siódemka Polaków. Murańka został sklasyfikowany na piątym miejscu, a wygrał Andrzej Stękała, który skoczył na odległość 152 metrów.
Zwycięzcą kwalifikacji do konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Willingen został Andrzej Stękała. Wylądował on na 152 metrze.
Najdalszy skok oddał jednak inny z biało-czerwonych. Klemens Murańka skoczył na odległość 153 metrów. To nowy rekord skoczni w Willingen.
Poprzedni rekord obiektu należał do Fina Janne Ahonena oraz Słoweńca Jurija Tepesa.
Murańka miał jednak kiepskie noty za styl i był 5.
Piotr Żyła 6., Dawid Kubacki 7., a Kamil Stoch 29.
W sobotnim konkursie wystąpią także pozostali z biało-czerwonych: Jakub Wolny i Aleksander Zniszczoł.
Piątkowe kwalifikacje toczyły się przy zmiennym wietrze.
Z tego powodu zawodnicy otrzymywali bardzo różne rekompensaty, zmieniano także belkę startową.
Tak jak w trzech poprzednich latach rywalizacja w Willingen toczy się także o dodatkową premię finansową. 15 tysięcy euro dostanie triumfator "Willingen Six", czyli ten, kto zgromadzi najwyższą notę łączną w obu konkursach indywidualnych oraz obu kwalifikacjach.
Za drugie miejsce przewidziano 10 tys., a za trzecie pięć.
We wcześniejszych latach ten minicykl nazywał się "Willingen Five", bo rozgrywano tylko jedne kwalifikacje.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Granerud prowadzi z dużą przewagą. Drugiego Niemca Markusa Eisenbichlera wyprzedza o 210 punktów. Trzeci Stoch traci do lidera już 345 pkt.