W Warszawie święto Realu Madryt. Podopieczni Carlo Ancelottiego po wygranej 2:0 z Atalantą Bergamo sięgnęli po Superpuchar UEFA. Dziś po raz pierwszy jako piłkarz "Królewskich" na murawę wybiegł Kylian Mbappe, który tego lata przeszedł z Paris Saint-Germain do Realu. Francuski napastnik nie mógł sobie wymarzyć lepszego debiutu - w 68. minucie przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny.

Bezbramkowa pierwsza połowa meczu

Trener Atalanty Gian Piero Gasperini mówił przed spotkaniem, że walka z Realem o europejskie trofeum będzie wielkim wydarzeniem dla całego Bergamo - i ta świadomość chyba przytłoczyła jego podopiecznych w początkowych minutach spotkania. Zespół z Włoch dał się zepchnąć pod własne pole karne, a przed groźnymi atakami rywali ratował się faulami. Nie minęło 10 minut, gdy szwajcarski sędzia Sandro Schaerer pokazał pierwszą żółtą kartkę - zobaczył ją brazylijski pomocnik Ederson.

Napór "Królewskich" nie przyniósł jednak efektu i po pierwszym kwadransie drużyna z Hiszpanii zrobiła to, co m.in. przeciwko Borussii Dortmund w finale Ligi Mistrzów: skupiła się na obronie dostępu do własnej bramki i oddała piłkę rywalom. Sama stwarzała zagrożenie tylko po kontratakach i po stałych fragmentach gry, które zazwyczaj wywalczała właśnie w wyniku tych kontr.

Atalanta najbliżej gola w pierwszej połowie była, gdy madrytczycy prawie sami wbili sobie piłkę do siatki. Z prawego skrzydła dośrodkował Holender Marten de Roon, trafił w brazylijskiego obrońcę Edera Militao, a belgijski bramkarz Thibaut Courtois mógł tylko patrzeć, jak piłka odbiła się od poprzeczki i wróciła na boisko.

W doliczonym czasie pierwszej połowy Brazylijczyk, niepilnowany, około 10 metrów od bramki otrzymał podanie od swojego rodaka Viniciusa Juniora i miał przed sobą tylko argentyńskiego bramkarza Juana Musso, ale strzelił zbyt wysoko - piłka odbiła się od poprzeczki i wypadła z placu gry.

Grający od pierwszej minuty spotkania, debiutujący w drużynie "Królewskich" Kylian Mbappe pokazał w tej części gry kilka kunsztownych zagrań, potwierdzając swoje wysokie umiejętności techniczne, ale konkretnej korzyści Real z tego nie odniósł. Jak mówił włoski trener Carlo Ancelotti, francuski gwiazdor będzie potrzebował jeszcze trochę czasu, aby przyzwyczaić się do stylu gry w nowym klubie.

Dwa gole w drugiej części spotkania

"Bitwę" na trybunach zdecydowanie wygrywali kibice z Atalanty. Z ich sektora niemal nieustannie dochodziły śpiewy i okrzyki, podczas gdy po drugiej stronie areny przyśpiewki były raczej niemrawe. Zwrócił na to uwagę na początku pierwszej połowy Vinicius Junior, który dynamicznym gestem wezwał fanów Realu do bardziej żywiołowego dopingu.

Było to kilkadziesiąt sekund po tym, jak Courtois uratował swój zespół przed stratą gola. W 47. minucie głową z kilkunastu metrów uderzał Chorwat Mario Pasalic, ale belgijski bramkarz Realu efektowną paradą wybił na rzut rożny. W tym sezonie nie zobaczycie już dużo lepszych interwencji - skomentowano w relacji na żywo na stronie Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA).

W 59. minucie to "Królewscy" przeprowadzili pierwszą skuteczną akcję: Jude Bellingham podał do Viniciusa Juniora, ten wdarł się lewą stroną w pole karne i wyłożył piłkę Federico Valverde, a Urugwajczyk tylko wepchnął ją do pustej bramki.

To zupełnie odmieniło obraz gry. Uskrzydlony Real poszedł za ciosem i wyprowadzał kolejne ciosy. Dwa razy świetnie poradził sobie Musso, ale argentyński bramkarz był bezradny w 68. minucie, gdy Anglik Jude Bellingham dograł precyzyjnie do wbiegającego w pole karne Mbappe, a ten potężnym strzałem zdobył swojego pierwszego gola w barwach mistrza Hiszpanii.

Po tej kilkuminutowej madryckiej "nawałnicy" emocje praktycznie się skończyły. Niepocieszeni obrotem spraw piłkarze z Atalanty znów zaczęli popełniać mnóstwo fauli, a rywale wykorzystywali to do gry na czas.

Składy i kartki

Oto składy obu drużyn:

  • Real Madryt: Thibaut Courtois - Dani Carvajal (88. Lucas Vazquez), Eder Militao, Antioni Ruediger, Ferland Mendy - Federico Valverde, Jude Bellingham (88. Dani Ceballos), Aurelien Tchouameni - Rodrygo (76. Luka Modric), Kylian Mbappe (83. Brahim Diaz), Vinicius Junior (88. Arda Guler);
  • Atalanta Bergamo: Juan Musso - Berat Djimsiti, Isak Hien (90. Marco Palestra), Sead Kolasinac (70. Mitchel Bakker) - Davide Zappacosta (62. Ben Godfrey), Marten de Roon, Mario Pasalic (90. Alberto Manzoni), Ederson, Matteo Ruggeri - Charles de Ketelaere (62. Mateo Retegui), Ademola Lookman.

Żółte kartki:

  • Real - Jude Bellingham, Vinicius Junior;
  • Atalanta - Ederson, Berat Djimsiti.

Spotkanie sędziował Sandro Schaerer (Szwajcaria). Mecz oglądało 56 042 widzów na stadionie.

Historia Superpucharu UEFA a Real Madryt

Real Madryt po zwycięstwie nad Atalantą Bergamo 2:0 w Warszawie zdobył po raz szósty w historii piłkarski Superpuchar UEFA i jest pod tym względem rekordzistą.

Rywalizacja o Superpuchar została zainaugurowana w 1972 roku z inicjatywy dziennikarza "De Telegraaf" Antona Witkampa. Było to w czasach dominacji w Europie holenderskiego futbolu, szczególnie Ajaxu Amsterdam. Stawiano sobie wówczas pytanie, która drużyna jest najlepsza na Starym Kontynencie. Sprawę miała rozstrzygnąć rywalizacja między zdobywcami Pucharu Europy i Pucharu Zdobywców Pucharów. 

Pierwszą edycję wygrał - zgodnie z oczekiwaniami - Ajax, który pokonał Glasgow Rangers. Ten dwumecz nie jest jednak uwzględniany w statystykach UEFA, bo wówczas obowiązywało wykluczenie Rangers z europejskich pucharów za niewłaściwe zachowanie kibiców w finale PZP.

UEFA zaakceptowała zaproponowaną przez Holendrów formułę dwóch meczów. Taki sposób wyłaniania najlepszego zespołu funkcjonował do 1997 roku. Od kolejnej edycji rozgrywany był już tylko jeden.

Kolejna zmiana nastąpiła po sezonie 1998/99, kiedy po raz ostatni odbyła się rywalizacja o PZP. Od rozgrywek 1999/2000 o Superpuchar walczą zespoły, które triumfowały w Lidze Mistrzów i Lidze Europy (zastąpiła Puchar UEFA).

Co robili kibice obu drużyn przed meczem?

Około dwóch godzin przed rozpoczęciem meczu o piłkarski Superpuchar w Warszawie kibice Realu Madryt i Atalanty Bergamo gromadzili się pod bramami PGE Narodowego. Nastroje były euforyczne, przeważały śpiewy fanów "Królewskich" - "Rey de Europa", czyli "Król Europy".

We wczesnych godzinach popołudniowych to jednak kibiców Atalanty było więcej w strefie dla fanów na Bulwarach Wiślanych. Tam przygotowano liczne atrakcje dla oczekujących na rozpoczynające się o 21 spotkanie. Można było pograć na konsoli, zamknąć się w klatce i zagrać w piłkę jeden na jednego lub w nieco większej i zmierzyć się czterech na czterech. Nad rzeką więcej było Włochów, ale nie bez znaczenia był zapewne fakt, że to właśnie tam kibice drużyny z Bergamo mieli zgromadzić się przed wspólnym przejściem na stadion.

Najchętniej ustawiano się w kolejce do podestu, na którym można było zrobić sobie zdjęcie z trzema trofeami: Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Superpucharem UEFA.

Długa droga Mbappe do Realu Madryt

Kylian Mbappe jest uważany za jednego z najlepszych obecnie piłkarzy na świecie. Saga o jego transferze z PSG do Realu ciągnęła się przez wiele sezonów, aż w końcu do niego doszło, gdy zakończył się kontrakt francuskiego gwiazdora z paryżanami.

Nie było oczywiste, że Mbappe znajdzie się w środę w podstawowym składzie "Królewskich", bo wcześniej trener Carlo Ancelotti zapowiadał, że w Superpucharze powinni wystąpić ci piłkarze, którzy wywalczyli prawo występu w tym meczu, czyli triumfowali w Lidze Mistrzów. Włoski szkoleniowiec zmienił jednak zdanie, a pewną rolę mogła w tym odegrać kontuzja jego rodaka Eduardo Camavingi podczas treningu w Warszawie.