Na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu Manchester City zapewnił sobie tytuł mistrza Anglii w piłce nożnej. Zadecydowała o tym wtorkowa porażka jego najgroźniejszego rywala Manchesteru United na własnym stadionie z Leicester City 1:2.
Dwie drużyny z Manchesteru mają do rozegrania jeszcze trzy mecze, a podopieczni Pepa Guardioli wyprzedzają lokalnego rywala o dziesięć punktów.
Trener "Czerwonych Diabłów" Ole Gunnar Solskjaer dał we wtorek odpocząć swoim najlepszym zawodnikom, chyba już nie wierząc w to, że jego drużyna może zagrozić City. Zresztą zmusił go do tego niezwykle napięty kalendarz rozgrywek. W niedzielę United wygrał na wyjeździe z Aston Villą 3:1, a już w czwartek rozegra przełożony niedawno mecz u siebie z Liverpoolem (z powodu wtargnięcia na stadion kibiców gospodarzy). Łącznie trzy spotkania ligowe w ciągu pięciu dni.