Wiceprezes PZPN Marek Koźmiński wierzy, że polscy piłkarze awansują się do finału młodzieżowych mistrzostw Europy do lat 21. Był on gościem konferencji prasowej, na której władze Krakowa zapewniły, że są gotowe do organizacji swojej części turnieju.
W stolicy Małopolski na stadionie Cracovii rozegrany zostanie 30 czerwca finał, trzy dni wcześniej jeden z półfinałów, a w pierwszej fazie trzy mecze grupy C. Impreza odbędzie się w dniach 16-30 czerwca także w Bydgoszczy, Gdyni, Kielcach, Lublinie i Tychach.
Traktujemy ten turniej jako niezmierne ważny element promocji naszego miasta. Zdrowy styl życia, rekreacja, sport, to są to elementy, których niezwykle brakuje mieszkańcom - powiedział zastępca prezydenta Krakowa Andrzej Kulig.
Na stadionie "Pasów" (obiekt może pomieścić 15 tys. osób) odbędą się trzy mecze grupowe: 18 czerwca Dania - Włochy, 21 czerwca Niemcy - Dania oraz 24 czerwca Włochy - Niemcy. Reprezentacja Czech, także rywalizująca w tej grupie, wszystkie spotkania rozegra w Tychach.
Włosi już byli w Krakowie w czasie mistrzostw Europy w 2012 roku (trenowali wówczas na stadionie Cracovii, ale mieszkali w podkrakowskiej Wieliczce - PAP). Byli potem bardzo zadowoleni. Dlatego wrócili i wybrali to miasto. Będą mieszkać w hotelu niedaleko Zamku Królewskiego na Wawelu. To pokazuje, że miasto umie zachować się jako organizator wielkich imprez - powiedział dziennikarzom Koźmiński.
Duńczycy mają trenować na stadionie Hutnika Kraków, Niemcy chcą ćwiczyć na boisku Górnika Wieliczka i także mieszkać w tym mieście. Z kolei Włosi będą mieć treningi na głównym obiekcie "Białej Gwiazdy".
Były gracz m.in. Hutnika Nowa Huta (jak on grał - Kraków), Udinese, PAOK Saloniki czy Górnika Zabrze marzy, aby biało-czerwoni zagrali w najważniejszym spotkaniu turnieju z Włochami.
Wszystkie bilety na mecze grupowej Polski zostały sprzedane w ciągu jednego dnia. To świadczy o zainteresowaniu kibiców. Nie będziemy mieć absolutnie problemu, jeśli chodzi o frekwencję na obiektach. Z tego tytułu jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani - dodał wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Jego zdaniem, dla podopiecznych trenera młodzieżowej reprezentacji Polski Marcina Dorny zbliżające się mistrzostwa mogą być trampoliną do wielkiej kariery. "Jeżeli tutaj będzie dobry wynik, to ci zawodnicy zostaną zauważeni przez topowe kluby europejskie i możemy być świadkami bardzo szybkich, bardzo ciekawych transferów" - uważa.
Podczas konferencji prasowej poinformowano, że w związku z organizacją meczów na Cracovii wykonano m.in. modernizację strefy wejść i ewakuacji (zarówno w przestrzeni przeznaczonej dla kibiców, jak i zawodników), zamontowano system szybkiego umieszczenia flag i banerów. Konieczne były prace związane z umożliwieniem transmisji telewizyjnej z pomieszczeń, które pierwotnie nie były do tego przewidziane. Według zapowiedzi finał ma być transmitowany przez ponad 140 stacji telewizyjnych. Władze Krakowa zakupiły też specjalne lampy do naświetlenia trawy.
(az)