Serb Novak Djokovic zmierzy się ze Szwajcarem Rogerem Federerem w półfinale wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach w Wimbledonie. Będzie to ich 27. pojedynek, ale pierwszy na tej nawierzchni.
To będzie bardzo ciekawe doświadczenie. Jego gra idealnie sprawdza się na trawie - powiedział o swoim rywalu Djokovic. Myślę, ze zapowiada się bardzo interesujący mecz dla nas wszystkich - dodał.
25-letni Serb wygrał obydwa tegoroczne pojedynki z Federerem na kortach ziemnych. Najpierw w maju w półfinale imprezy ATP Masters 1000 w Rzymie 6:2, 7:6 (7-4), a następnie w czerwcu w tej samej fazie wielkoszlemowego Roland Garros 6:4, 7:5, 6:3. Mimo to bilans wszystkich ich spotkań jest wciąż korzystny dla Federera 14-12.
Na pewno gra Novaka na trawie nie różni się w drastyczny sposób od tej na ziemi, twardych kortach czy w hali, ale pierwszy nasz mecz na trawie zapowiada się interesująco. - stwierdził Roger Federer. Czuję się tu dobrze, jestem zadowolony ze swojej gry w turnieju, więc postaram się, żeby to był naprawdę wielki mecz - dodał Szwajcar, który zmierza po siódmy triumf na londyńskiej trawie.
30-letni tenisista z Bazylei ma szansę na rekordowy 17. tytuł w Wielkim Szlemie. Jeśli go zdobędzie, w niedzielę wróci po trzyletniej przerwie na fotel lidera rankingu ATP World Tour, detronizując Djokovica, który prowadzi w nim nieprzerwanie od 4 lipca 2011 r. Federer może w ten sposób wyrównać rekord Amerykanina Pete'a Samprasa, który, nim zakończył karierę, był numerem jeden przez 286 tygodni.