Ebi Smolarek zwolniony niedawno z katarskiego Al-Khor podpisał kontrakt z grającym w holenderskiej ekstraklasie ADO Den Haag. Umowa będzie obowiązywać do końca bieżącego sezonu, ale może zostać przedłużona.

Smolarek wraca do Holandii po 8 latach. Przygodę z "dorosłą" piłką zaczynał w Feyenoordzie Rotterdam. Później reprezentował barwy kolejno: niemieckiej Borussii Dortmund, hiszpańskiego Racingu Santander, angielskiego Boltonu i greckiej Kavali.

W poprzednim sezonie Ebi bronił barw Polonii Warszawa i należał do grona najlepiej opłacanych piłkarzy w naszej Ekstraklasie. Napastnik nie zgodził się jednak na zaproponowaną przez właściciela klubu renegocjację umowy i trafił do zespołu występującego w Młodej Ekstraklasie. Do sezonu mógł przygotowywać się tylko indywidualnie i nie miał szans na grę w zespole "Czarnych Koszul". W lipcu rozwiązał kontrakt i trafił ostatecznie do katarskiego Al-Khor. Przez pół roku wystąpił w 10 meczach i strzelił 3 bramki. Na początku miesiąca klub zrezygnował z jego usług, choć oficjalnie powody takiej decyzji nie są znane. Smolarek stwierdza jedynie, że podpisał klauzulę, która zabrania mu mówić o powodach rozwiązania umowy.

Kibice liczą, że napastnik wróci jeszcze do formy, choć od kilku lat nie nawiązuje już do wspaniałego okresu w swojej karierze, kiedy to był liderem biało-czerwonej kadry w eliminacjach do Euro 2008. W latach 2005-2007 Smolarek zwyciężył w plebiscycie tygodnika "Piłka Nożna" na najlepszego piłkarza roku. Zajął drugie miejsce w plebiscycie "Przeglądu Sportowego" na 10 najlepszych sportowców Polski w roku 2007.