Agnieszka i Ula Radwańskie oraz Michał Przysiężny rozpoczną dziś walkę na kortach Wimbledonu. Krakowianki będą faworytkami pojedynków. Przysiężny musi sprawić niespodziankę.
Agnieszka Radwańska wyjdzie na kort najpóźniej. Jej mecz wyznaczono jako czwarty na korcie The All England Lawn Tennis and Croquet Club - to trzecia co do wielkości arena Wimbledonu. Isia zagra z Yvonne Muesburger (114. w rankingu WTA) z Austrii. Będzie to trzeci pojedynek tych zawodniczek, ale poprzednie pewnie mało kto pamięta, bo zostały rozegrane w latach 2005 i 2006. Oba wygrała Radwańska w trzech setach.
Nieco wcześniej na kort wyjdzie Ula Radwańska. 44. zawodniczka w światowym rankingu zmierzy się z Amerykanką Mellanie Burdette - 68. na świecie. Na wielkoszlemowym turnieju w Paryżu ograła ją Agnieszka, miejmy nadzieję, że w Londynie uda się to Uli. Choć warto pamiętać, że ostatnio młodsza z sióstr o wiele lepiej radzi sobie grając przeciwko gwiazdom niż niżej notowanym rywalkom - jak na przykład Chorwatka Donna Vekić w s'Hertodenbosh.
Na początku dnia na kort wyjdzie Michał Przysiężny, który do turnieju przedzierał się przez kwalifikacje. Jego rywalem będzie Niemiec Philipp Petzschner. Przeciwnik niełatwy, ale z pewnością Przysiężny mógł wylosować gorzej. Petzschner ostatnio nie zachwyca i wypadł z czołowej setki rankingu. Obaj zawodnicy mają po 29 lat i obaj mogą ten mecz wygrać.
Mecze pierwszej rundy rozegrają też faworyci: Novak Djoković, David Ferrer, Tomas Berdych czy Serena Williams.