Siatkarki rozpoczynają walkę o awans na igrzyska olimpijskie

Nasze zawodniczki zdają sobie sprawę, że mało kto wierzy w ich sukces. Pomimo tego zapowiadają sprawienie niespodzianki.

Chcą grać z fantazją, spontanicznie i na luzie. Żeby w ogóle marzyć o awansie na igrzyska olimpijskie, muszą przejść do półfinału. Z każdej grupy do 1/2 finału awansują dwa najlepsze zespoły.

Biało-czerwone będą rywalizować z Holandią, mistrzyniami świata - Rosjankami i mistrzyniami Europy Serbkami. To prawdziwa grupa śmierci! Teoretycznie Holenderki są w tym gronie najsłabszym zespołem, dlatego wygrana z nimi jest bardzo ważne. Zresztą w tym turnieju nie można pozwolić sobie nawet na jedną porażkę. Może w grupie, ale czasem i z dwoma zwycięstwami można nie awansować do półfinału - podkreślił trener kadry Alojzyu Świderek, który - podobnie jak zawodniczki do Turcji leciał w bojowym nastroju.

Na razie ma powody do zadowolenia, bo - w przeciwieństwie do swojego poprzednika Jerzego Matlaka - udało mu się namówić do gry w kadrze większość najlepszych polskich siatkarek. Zabraknie tylko zmęczonej ligowym sezonem Małgorzaty Glinki-Mogentale.

Trener Świderek chce, żeby Polki grały szybką i efektowną siatkówkę - to ma pomóc w zaskoczeniu teoretycznie lepszych rywalek. Do tego potrzebne będzie jednak naprawdę dobre przyjęcie, a w ostatnich meczach sparingowych z Niemkami ten element nie funkcjonował najlepiej. Po południu przekonamy się, jak będzie w meczu z Holandią.

Łatwiej, przynajmniej na papierze, wygląda druga grupa. Zagrają w niej Turcja, Niemcy, Chorwacja i Bułgaria.

Rywalki Polek:

Holandia - w 2009 roku w Łodzi Holenderki wywalczyły wicemistrzostwo Europy, ale już przed rokiem zajęły na kontynencie 7. miejsce. Liderką zespołu jest atakująca Manon Flier. W składzie "Pomarańczowych" na turniej znalazły się aż trzy zawodniczki grające w naszej lidze: Debby Stam-Pilon i Caroline Wensink z BPS Muszyna i Kim Staelens z Impelu Wrocław.

Rosja - mistrzynie świata po zdobycie tytułu nie radzą już sobie tak dobrze. W Grand Prix zajęły 4. lokatę, a w mistrzostwach Europy nie poradziły sobie w ćwierćfinale z Turcją. W zespole nie zabraknie największych gwiazd: Jekateriny Gamowej, czy Ljubow Sokołowej. Rosjanki do turnieju przygotowywały się w podrzeszowskiej Kielnarowej. Warto dodać, że ostatni mecz na memoriale Agaty Mróz Rosja z Polską przegrała.

Serbia - Zespół z Bałkanów jest dla nas od 2008 roku prawdziwą zmorą. Nie potrafimy ich ograć. Serbki mają nieobliczalny zespół - potrafią zdobyć srebro mistrzostw Europy, a później na Pucharze Świata zająć dopiero 7. miejsce. Trener Terzić lubi rotować składem i przed turniejem trudno nawet domniemywać kogo wystawi w meczu z biało-czerwonymi.

Kadra na turniej kwalifikacyjny w Ankarze (przynależność klubowa według ostatniego sezonu):

rozgrywające - Katarzyna Skorupa (Chateau d'Ax Urbino), Joanna Wołosz (BKS Aluprof Bielsko-Biała);

środkowe - Agnieszka Bednarek-Kasza (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna), Berenika Okuniewska (Scavolini Pesaro), Monika Martałek (PTPS Piła);

atakujące - Katarzyna Skowrońska-Dolata (Evergrande Kanton), Joanna Kaczor (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna), Izabela Żebrowska (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza);

przyjmujące - Anna Werblińska (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna), Karolina Kosek (Azerrail Baku), Kinga Kasprzak (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna);

libero - Paulina Maj (Atom Trefl Sopot)

Program spotkań:

1 maja, wtorek

grupa A

Chorwacja - Niemcy (13.00)

Turcja - Bułgaria (18.00)

grupa B

Polska - Holandia (15.30)

2 maja, środa

grupa A

Turcja - Chorwacja (18.00)

grupa B

Holandia - Serbia (13.00)

Rosja - Polska (15.30)

3 maja, czwartek

grupa A

Bułgaria - Chorwacja (15.30)

Niemcy - Turcja (18.00)

grupa B

Serbia - Rosja (13.00)

4 maja, piątek

grupa A

Niemcy - Bułgaria (15.30)

grupa B

Serbia - Polska (13.00)

Holandia - Rosja (18.00)

5 maja, sobota

zwycięzca grupy A - drugi zespół grupy B (13.30)

zwycięzca grupy B - drugi zespół grupy A (16.30)

6 maja, niedziela

finał (16.30)