Czerwone ferrari, które Cristiano Ronaldo rozbił w 2009 roku, zostało wystawione na aukcji internetowej i… bije rekordy. W ciągu tygodnia jego cena wzrosła z 50 tysięcy do ponad 5 mln euro! Warto zaznaczyć, że nowy samochód tej marki kosztuje 250 tys. euro.
Na gigantyczny wzrost ceny nie wpływają zapewne parametry techniczne samochodu - sześciolitrowy silnik o mocy 620 koni mechanicznych i minimalny przebieg - zaledwie 3099 kilometrów, ale fakt, kto był jego właścicielem.
Auto stoi w komisie w mieście Duppigheim na wschodzie Francji. Zostało wystawione z certyfikatem potwierdzającym, iż właścicielem był słynny portugalski piłkarz i nikt od czasu kolizji nim nie jeździł, ani go nie reperował.
Bukmacherzy już przyjmują zakłady, za ile samochód zostanie ostatecznie sprzedany. Licytacja - prowadzona przez francuską stronę internetową -zakończy się 25 listopada.
Do wypadku doszło 8 stycznia 2009 roku w Anglii, kiedy Ronaldo był zawodnikiem Manchesteru United. Jechał na trening. Auto uderzyło w barierę ochronną drogi. Portugalski napastnik nie odniósł żadnych obrażeń.