Jest najlepiej zarabiającym piłkarzem na Wyspach Brytyjskich, a jeździ autobusami. Napastnik Manchesteru City, Robinho, zamiast własnym samochodem podróżuje po mieście komunikacją publiczną. "The Sun" informuje, że Brazylijczyk autobusem wybrał się ze swoją dziewczyną na zakupy. To wywołało ogromne zdziwienie wśród innych pasażerów.
Nikt nie mógł uwierzyć, gdy zobaczył Robinho wraz z dziewczyną, którzy zasiedli w dolnej części autobusu - relacjonuje jeden z pasażerów. Wszyscy momentalnie go poznali i przez dłuższy czas każdemu opadła szczęka, że taki multimilioner nie podróżuje luksusowymi autami. Można sobie wyobrazić, że piłkarz z Premier League wybierze się gdzieś taksówką, ale autobusem? To niewiarygodne!
Robinho, który trafił do Manchesteru City latem za 32 miliony funtów, nie kupił sobie jeszcze willi na Wyspach Brytyjskich. Obecnie mieszka w pięciogwiazdkowym hotelu.