Po raz kolejny okazało się, że team Roberta Kubicy - Williams - jest nieprzygotowany do sezonu 2019. "Musieliśmy zmienić skrzydło, ale to, które założyliśmy nie było w najlepszym stanie. W dodatku miałem uszkodzoną tylną podłogę. Przez to wyścig był bardzo trudny" - powiedział Robert Kubica, który w Grand Prix Australii zajął ostatnie 17. miejsce.
To nie była dla mnie łatwa niedziela. Najlepszą rzeczą, jaka się udała w ten weekend to był start. Startowałem na najtwardszej mieszance i plan zakładał patrzenie na to, co się wydarzy na pierwszym zakręcie. Mimo tego, że nawet nie trenowaliśmy startów na tej najtwardszej mieszance, pierwsze odejście było bardzo dobre, ale brakowało przyczepności - powiedział Robert Kubica w rozmowie z Eleven Sports.