Już w najbliższy piątek cztery samochody "radiowego" zespołu wjadą na rampę startową w centrum Szczecina. Załogi RMF 4racing Team zmierzą się z legendami pustynnych maratonów podczas prologu rajdu Baja Poland- po raz pierwszy rozgrywanej w kraju rundy Pucharu Świata Cross Country FIA.
Baja Poland to polskie święto terenowej motoryzacji. Na Pomorze wybierają się gwiazdy rajdów cross-country- na liście startowej obok Adama Małysza i Krzysztofa Hołowczyca znalazł się znany m.in. z Dakaru Jean-Louis Schlesser.
RMF 4racing Team reprezentować będą 4 załogi. Aleksander Szandrowski/Rafał Płuciennik i Robert Kufel/Dominik Samosiuk w rajdówkach wyposażonych w ośmiocylindrowe silniki pojadą w klasie Open. Natomiast Piotr Zelt/Tomasz Piec i Secret Man/Andrzej Derengowski w rajdowych Nissanach Patrolach Y61 pojadą jako tzw. "zerówki"- przetrą trasę przed resztą rajdowej stawki. Przez 3 dni zmagań zawodnicy pokonają ponad 500 kilometrów tras w okolicach Szczecina i Drawska Pomorskiego.
Atmosfera w zespole jest bardzo fajna, chociaż powoli czuć napięcie przed startem- mówi Rafał Płuciennik zawodnik i twórca RMF 4racing Team. To dla nas ważny rajd. Z jednej strony podczas honorowego startu w centrum Szczecina zaprezentujemy następcę Adama Małysza, czyli nowego Secret Mana. Z drugiej, będziemy mieli okazję zmierzyć się z czołowymi zawodnikami grupy T1. Jesteśmy bardzo ciekawi jak nasze rajdówki wypadną w porównaniu do ich prototypowych konstrukcji- dodaje.
Zmagania na Baja Poland zakończą się w niedzielę. Zawodnicy RMF 4racing Team będą mieli tydzień na złapanie oddechu, po czym ruszą na jeden z najdłuższych europejskich terenowych maratonów- Transgothica.