Trzynastu polskich piłkarzy ma szansę wystąpić w meczach fazy grupowej Ligi Mistrzów. To rekordowa liczba w historii tych rozgrywek, nie licząc sezonów z udziałem Legii Warszawa i Widzewa Łódź.
Do tej pory rekordowy pod tym względem był sezon 2007/08, gdy w Champions League grało 10 polskich zawodników. W poprzedniej edycji występowało ich ośmiu.
Obecnie najliczniej będą reprezentowani w barwach Trabzonsporu, które reprezentują bracia Paweł i Piotr Brożkowie, Arkadiusz Głowacki i Adrian Mierzejewski. Turecka ekipa co prawda przegrała w trzeciej rundzie kwalifikacji z Benfiką Lizbona, ale zajęła miejsce zdyskwalifikowanego za korupcję przez rodzimą federację Fenerbahce Stambuł, na co zgodę wyraziła UEFA.
Jednym z grupowych rywali Trabzonsporu będzie OSC Lille. W drużynie mistrza Francji od dłuższego czasu występuje Ludovic Obraniak, a tuż przed zamknięciem letniego okresu transferowego dołączył do niej Ireneusz Jeleń, który przed rokiem grał w LM jako zawodnik AJ Auxerre.
Jeszcze większa polska kolonia niż w Lille jest w Borussii Dortmund, której piłkarzami są Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek.
Pozostali Polacy w składach drużyn rywalizujących w Champions League to bramkarze. Szanse na regularne występy mają jednak Wojciech Szczęsny z Arsenalu Londyn oraz - w drugiej kolejności - Grzegorz Sandomierski z belgijskiego Genku.
Zmiennikiem Szczęsnego będzie w zespole "Kanonierów" Łukasz Fabiański, zaś Tomasz Kuszczak, któremu latem nie udało się opuścić Manchesteru United, może w każdej chwili zostać wypożyczony do innej drużyny.