Leszek Kuzaj, Tomasz Kuchar i Krzysztof Hołowczyc – to czołówka po dwóch etapach 29. Rajdu Kormorana, rozgrywanego w okolicach Olsztyna. Z powodów ekologicznych tegoroczny rajd został skrócony o 54 kilometry i dwa odcinki specjalne.

Niestety rajd zakończyło już kilku zawodników, m.in. najmłodszy z uczestników – Michał Kościuszko. 18-letatek wypadł z trasy na początku drugiego OS-u. Odbiło ich na konarze, wylecieli z trasy, zrolowali parę razy samochód – tłumaczy ojciec zawodnika i szef załogi, Jan Kościuszko. Na szczęście i kierowcy, i pilotowi nic się nie stało.

Rajd zakończył się także dla Zbigniewa Gabrysia, któremu zapalił się samochód.

Wśród tych, którzy nadal liczą się w rywalizacji, prowadzi Leszek Kuzaj; ma już 24 sekundy przewagi nad drugim w klasyfikacji Tomaszem Kuchrem.

17:05