Po niezwykłym meczu polscy szczypiorniści pokonali na Mistrzostwach Świata w Chorwacji reprezentację Rosji 24:22. Tym samym biało-czerwoni objęli prowadzenie w tabeli grupy C. Zwycięstwo nie przyszło Polakom łatwo, po pierwszej połowie przegrywali różnicą trzech bramek.
Spotkanie rozpoczęło się dla podopiecznych trenera Bogdana Wenty wyjątkowo niepomyślnie. Rosjanie szybko wysunęli się na pozycję lidera, wygrywając nawet różnicą pięciu bramek 6:1. Przed zejściem na przerwę Polakom udało się jednak zmniejszyć rosyjską przewagę do trzech bramek (11:14).
Po raz pierwszy reprezentacja Polski wysunęła się na prowadzenie dopiero w 52. minucie meczu przy stanie 21:20, a sprawcą – jak się wydawało - cudu był Bartosz Jurecki. Ostatecznie biało-czerwoni pokonali Rosję 24:22. Najlepszym zawodnikiem meczu wybrano bramkarza biało-czerwonych Sławomira Szmala.
W poniedziałek polscy szczypiorniści zmierzą się z reprezentacją Macedonii.