Zimowym igrzyskom olimpijskim w koreańskim Pjongczangu towarzyszyć będzie turniej e-sportowy dla graczy z całego świata. Swoich sił w grach wideo będą mogli zarówno zawodnicy, jak i kibice. W przyszłości e-sport mogą wejść do programu igrzysk na stałe.

Turniej w grze Starcraft II odbędzie się bezpośrednio przed igrzyskami, a wziąć w nich udział będzie mógł każdy, kto przejdzie oficjalne kwalifikacje, które ruszyły w listopadzie. Za przygotowanie turnieju odpowiadać będzie firma Intel, znana z organizacji dorocznych turniejów w najpopularniejszych grach komputerowych.

Zawody e-sportowe przyciągają miliony fanów, którzy gromadzą się nie tylko przed ekranami, ale także na halach sportowych. Przykładowo, największa impreza e-sportowa w Polsce Intel Extreme Masters odbywa się w katowickim Spodku od 2013 roku. 

E-sport zyskuje coraz większą popularność. Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) uznał pod koniec października profesjonalną rywalizację w grach komputerowych za sport oraz "dobrą platformę" do realizacji celów ruchu olimpijskiego.

Przewodniczący MKOl Thomas Bach zaznaczył jednak, że świat gier wideo musi przejść zmiany. Chcemy promować tolerancję, pokój oraz odżegnywanie się od używania siły. To nie do końca łączy się z tym, co widać w grach wideo pełnych przemocy, zabijania i eksplozji. Trzeba wyznaczyć w tej kwestii jasne standardy - mówił niedawno Bach. Przewodniczący stwierdził również, że jak dotąd brak jest jednej federacji zarządzającej e-sportowymi rozgrywkami.

Włączenie gier wideo do programu igrzysk obecnie nie jest jednak możliwe. Kroki w tej sprawie podjęli m.in. przedstawiciele Paryża, organizatora igrzysk olimpijskich w 2024 roku.

E-sporty będą konkurencją medalową podczas igrzysk azjatyckich w 2022 roku. Wirtualne zawody towarzyszą również wyścigom Formuły 1.

(pb)