Angielska Federacja Piłkarska zawiesiła na pięć meczów Nicolasa Anelkę. To kara za nazistowski i antysemicki gest napastnika West Bromwich Albion w grudniowym meczu z West Ham United. Dodatkowo Francuz musi zapłacić 80 tys. funtów i przejść kurs edukacyjny.

Do incydentu doszło 28 grudnia w spotkaniu 19. kolejki Premier League, które zakończyło się remisem 3:3. Anelka po strzeleniu gola dotknął dłonią przeciwległego ramienia, co odebrano jako nazistowski i antysemicki gest quenelle. 

21 stycznia angielska federacja, walcząca z rasizmem na stadionach, wszczęła postępowanie w tej sprawie. Ostatecznie nałożyła na Anelkę karę zawieszenia na pięć meczów i 80 tys. funtów grzywny. Francuz będzie musiał też przejść kurs edukacyjny. Według FA, naruszył przepisy. Nie stwierdzono jednak, że jest antysemitą albo że zamierzał wyrazić lub promować antysemityzm.

Doświadczony napastnik ma tydzień na złożenie apelacji. Do tego czasu wstrzymano wykonanie kary. 

Już wcześniej na gest Anelki zareagował główny sponsor jego klubu, którego nazwa widnieje na koszulkach piłkarzy WBA. Firma ogłosiła, że nie przedłuży umowy na kolejny sezon.

Grał w czołowych europejskich klubach

Niespełna 35-letni zawodnik wystąpił w 69 meczach w reprezentacji Francji i zdobył 14 bramek. W przeszłości grał m.in. w Paris Saint-Germain, Arsenalu Londyn, Realu Madryt, Liverpoolu, Manchesterze City, Chelsea Londyn i Juventusie Turyn.

(MRod)