Włoch Mario Balotelli z powodu kontuzji uda żegna się z turniejem o Puchar Konfederacji w Brazylii. Wraca do ojczyzny pod opieką sztabu medycznego AC Milan. Wcześniej mówiono o jego absencji jedynie w czwartkowym półfinale z Hiszpanią. Uraz jest jednak poważniejszy, niż przewidywano.
Wstępna diagnoza wykazała naderwanie jednego ze ścięgien uda w lewej nodze. Specjalistyczne badania nie dają szans na powrót do gry w najbliższych dniach. Dodatkowe badania nie dają nadziei na rekonwalescencją w ciągu kilkudziesięciu godzin i grę w niedzielnym finale lub meczu o trzecie miejsce. Nie chcieliśmy podejmować żadnego ryzyka - oświadczył sztab medyczny włoskiej reprezentacji na konferencji w Fortalezie, informując również o konsultacjach przeprowadzonych z lekarzami AC Milan.
22-letni piłkarz, który pół roku temu przeszedł z Manchesteru City do Milanu, zdobył dwa gole w Pucharze Konfederacji.
Wszystko wskazuje na to, że trener Italii Cesare Prandelli w półfinale będzie już mógł natomiast skorzystać z Andrei Pirlo, którego zabrakło w sobotnim spotkaniu grupowym z Brazylią (2:4).
"Canarinhos" w środę w półfinale zmierzą się z mistrzem Ameryki Południowej - Urugwajem.
(MRod)