Legendarny Diego Maradona przyleciał do Pekinu. Były piłkarz wierdzi, że celem jego wizyty jest przede wszystkim akcja charytatywna, jednak media podają, iż Argentyńczyk prowadzi rozmowy z chińskimi władzami na temat przyjęcia posady selekcjonera narodowej drużyny.
Maradona pytany o możliwość objęcia funkcji trenera powiedział tylko, że prowadzi rozmowy z szefem Chińskiego Związku Piłki Nożnej We Di. Stwierdził, że dotyczą one głównie rozwoju futbolu wśród chińskiej młodzieży. Przyznał jednak, że chciałby zostać trenerem któregoś z chińskich klubów. Moim życzeniem jest pomoc w trenowaniu chińskiej młodzieży - stwierdził.
Legenda światowego futbolu, mistrz świata z 1986 roku, od paru lat zajmuje się szkoleniem, ale raczej z miernym skutkiem. Był już selekcjonerem kadry Argentyny, jednak został zwolniony po tym, jak odpadła ona z mistrzostw świata po przegranej w ćwierćifinale z Niemcami. Przed miesiącem stracił też stanowisko selekcjonera klubu Al-Wasl Dubaj ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
W ostatnich latach wielu znanych trenerów i piłkarzy podpisało umowy z chińskimi klubami. Drużynę Shanghai Shenhua prowadzi następca Maradony na stanowisku selekcjonera reprezentacji Argentyny - Sergio Batista. W Chinach grają teraz Didier Drogba, Nicolas Anelka, Frederic Kanoute. Rozmowy z kantońskim klubem Guangzhou Evergrande prowadzi również Marcello Lippi, który doprowadził Włochów do zwycięstwa w mistrzostwach świata w 2006 roku.