Polscy siatkarze przegrali w Bydgoszczy z reprezentacją Finlandii 1:3 (16:25, 25:21, 20:25, 23:25) w pierwszym meczu szóstej, ostatniej kolejki grupy D Ligi Światowej. Za najlepszego zawodnika spotkania uznano Fina Olliego Kunnariego. Bez względu na wynik czwartkowego spotkania Finowie zajmą drugie miejsce w grupie D.
W pierwszym secie gra była wyrównana do stanu 9:9. Później inicjatywę przejęli goście, uzyskując pod rząd pięć punktów. Do końca seta Finowie zdobywali punkty seriami. Polacy mieli problemy z przyjęciem zagrywek, zwłaszcza Mattiegeo Oivanena. Nie udawały się im też kontrataki.
Gdy goście prowadzili 19:12, na boisku Pawła Woickiego zastąpił Grzegorz Łomacz. Jednak obraz gry nie zmienił się. Podopieczni Daniela Castellaniego nie mogli sforsować bloku rywali. Mimo ogłuszającego dopingu polskich kibiców Finowie parli do zwycięstwa w pierwszej odsłonie - 21:13, 23:15 i 25:16.
Po przewie na boisku pozostał Łomacz, a Marcel Gromadowski zastąpił Jakuba Jarosza. W drugiej części spotkania polscy zawodnicy grali odważnie. Znacznie lepiej radzili sobie z przyjęciem zagrywek i grą blokiem. Dość szybko zdobyli przewagę, której nie pozwolili sobie odebrać - 15:12, 20:15, 23:20 i 25:21.
Trzeci set długo był bardzo wyrównany, do stanu 17:17 zespoły walczyły punkt za punkt. Później cztery punkty pod rząd zdobyli Finowie. Gospodarze dwukrotnie zdołali zniwelować przewagę rywali do dwóch punktów, ale ostatnie słowo należało do gości. Pod koniec tej części spotkania Bartosz Kurek zastąpił Zbigniewa Bartmana, a Michał Bąkiewicz - Michała Ruciaka.
Jeszcze bardziej wyrównany był ostatni set. Zespoły remisowały 18:18, ale w końcówce skuteczniejsi okazali się Finowie - prowadzili 22:19, 23:20, 24:23 i wygrali partię 25:23.
Polska:
Jakub Jarosz, Zbigniew Bartman, Łukasz Kadziewicz, Paweł Woicki, Michał Ruciak, Marcin Możdżonek, Krzysztof Ignaczak - libero oraz Grzegorz Łomacz, Marcel Gromadowski, Bartosz Kurek, Michał Bąkiewicz.
Filnandia:
Mikko Esko, Antti Siltala, Olli Kunnari, Mikko Oivanen, Konstantin Shumov, Matti Oivanen, Pasi Hyvarinen - libero oraz Oli-Pekka Ojansivu, Tuomas Sammelvuo.