FC Barcelona, z Robertem Lewandowskim w składzie, przegrała na wyjeździe z AS Monaco 1:2 w 1. kolejce piłkarskiej Ligi Mistrzów. Problemów z odniesieniem zwycięstwa nie miał Bayer Leverkusen. Mistrz Niemiec wygrał w Rotterdamie z Feyenoordem 4:0. Na czele tabeli Bayern Monachium.
Na postawę Barcelony olbrzymi wpływ miało zdarzenie z 11. minuty. Wówczas czerwoną kartką ukarany został obrońca "Dumy Katalonii" Eric Garcia za faul na wychodzącym na czystą pozycję Takumi Minamino. Monaco przewagę zawodnika wykorzystało już pięć minut później, gdy gola zdobył Maghnes Akliouche.
Goście mimo osłabienia nie ograniczali się tylko do obrony. W 33. minucie do remisu doprowadził Lamine Yamal, który mając 17 lat i 68 dni został drugim najmłodszym strzelcem gola w historii Ligi Mistrzów. O 28 dni mniej miał w 2019 roku jego klubowy kolega Ansu Fati.
Ostatecznie jednak Barcelona nie zdołała zdobyć nawet punktu. W 71. minucie zwycięstwo Monaco dał George Ilenikhena.
Lewandowski na boisku przebywał do 80. minuty, kiedy zmienił go Sergi Dominguez. W trzech poprzednich sezonach w inauguracyjnej kolejce LM polski napastnik zdobywał co najmniej jedną bramkę. Serii nie zdołał przedłużyć. W składzie Monaco zabrakło kontuzjowanego bramkarza Radosława Majeckiego.