Grzegorz Lato wystartuje w październikowych wyborach szefa PZPN - dowiedzieli się reporterzy RMF FM. W czwartek przed południem ma oficjalnie ogłosić decyzję. Nieoficjalnie wiadomo, że mówi swoim współpracownikom, iż "wystartuje, bo chce się zmierzyć w boju".
Przed mistrzostwami Europy Lato zapowiadał w jednym z wywiadów, że ustąpi ze stanowiska jeśli polska reprezentacja odpadnie w fazie grupowiej. Jednak już w czasie Euro wycofał się z tej deklaracji. Stało się to już po tym, gdy okazało się, że Polacy zajęli ostatnie miejsce w grupie. Zmieniłem zdanie dlatego, że wynik sportowy to jest jedna sprawa, a sprawa organizacji mistrzostw Europy to druga - powiedział Lato. A tę organizację - jak podkreśla - UEFA oceniła bardzo wysoko.
Co ciekawe, to nie pierwsza taka zapowiedź i nie pierwszy taki odwrót w wykonaniu Laty. Gdy w 2008 roku został szefem Polskiego Związku Piłki Nożnej, oświadczył, że jeśli w ciągu roku sytuacja w polskim futbolu nie zmieni się na lepsze - zrezygnuje. Rok minął, stan piłki był taki sam, a prezes nie tylko nie zamierzał rezygnować, ale chętnie wskazywał winnych takiej sytuacji. Najbardziej oberwało się dziennikarzom za "medialną nagonkę na PZPN".
Lato, zanim objął stanowisko prezesa PZPN, był jednym z najbardziej znanych polskich piłkarzy i trenerów. Trzykrotnie brał udział w finałach mistrzostw świata (RFN 1974, Argentyna 1978 i Hiszpania 1982). Był królem strzelców piłkarskich mundialu w RFN w 1974, gdzie zdobył 7 bramek. W drużynie narodowej rozegrał 104 mecze (w tym 100 oficjalnych) i zdobył 45 bramek. Pod względem liczby rozegranych spotkań jest na 2. miejscu wśród reprezentantów Polski (za Michałem Żewłakowem), a pod względem zdobytych goli ustępuje tylko Włodzimierzowi Lubańskiemu.
Próbował także sił w polityce. W latach 2001-2005 zasiadał w Senacie z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej z okręgu rzeszowskiego. W 2005 był członkiem komitetu wyborczego Włodzimierza Cimoszewicza w wyborach prezydenckich. W 2004 bez powodzenia kandydował do Parlamentu Europejskiego, a w 2005 i 2007 w wyborach parlamentarnych.
Uchwałą Zgromadzenia Walnego PZPN z 30 października 2008 został wybrany prezesem zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. W tajnym głosowaniu otrzymał 57 głosów, a jego kontrkandydaci Zdzisław Kręcina i Zbigniew Boniek odpowiednio 36 i 19 głosów przy 1 głosie nieważnym.