Justyna Kowalczyk nie stanęła na starcie sobotnich eliminacji sprintu techniką dowolną w Rybińsku, zaliczanego do narciarskiego Pucharu Świata. Z 10. czasem awans do ćwierćfinału uzyskała za to Sylwia Jaśkowiec. Polka niestety odpadła. W swoim biegu zajęła trzecie miejsce. Do najszybszej Szwajcarki Laurien van der Graaff straciła 0,68 s.Druga była Szwedka Jannie Oeberg - 0,31 s straty.
Justyna Kowalczyk dziś na trasie w Rybińsku się nie pojawiła. W dwóch z trzech poprzednich sprintach "łyżwą" nie przebrnęła nawet eliminacji. Słabo spisała się także w piątek w rywalizacji na 10 km techniką dowolną, w której zajęła dopiero 36. miejsce.
"Niestety dalsze starty w Rybińsku obejrzę z takiej perspektywy. Nie, nie jestem przeziębiona. To mądra decyzja mojego trenera" - napisała zawodniczka na swoim profilu na Facebooku, przy zdjęciu... osiołka w łóżku.
Najszybsza w eliminacjach była Szwedka Jennie Oeberg. Jaśkowiec straciła do niej 6,21 s. Na starcie zabrakło czołowych zawodniczek ze Skandynawii, na czele z prowadząca w klasyfikacji generalnej Norweżką Marit Bjoergen.
Dziś jeszcze ćwierćfinały.