Kontuzjowany Tomasz Jodłowiec nie zagra ze Szkocją w eliminacjach piłkarskich mistrzostw Europy. Poinformował o tym trener polskiej kadry Adam Nawałka. Zawodnik w sobotnim zwycięskim meczu z Niemcami (2:0) doznał urazu stawu skokowego.

Kontuzja będzie leczona w trakcie zgrupowania, a później w klubie (w Legii Warszawa - PAP). Inni piłkarze są zdrowi i w pełni zregenerowani po sobotnim spotkaniu - powiedział lekarz kadry Jacek Jaroszewski. 

Trener Adam Nawałka przyznał, że tej kontuzji nie da się szybko wyleczyć i wymusi ona zmianę jego koncepcji.

Mieliśmy plan, aby jedenastka, która zagrała tak dobrze z Niemcami, kontynuowała bój ze Szkotami. Skoro jednak Jodłowiec nie będzie mógł brać udziału w meczu, temat już nie istnieje. Tomek wykonał bardzo dobrą pracę w sobotnim spotkaniu. My jednak skupiamy się już na tym, co będzie jutro. Z pewnością wybierzemy optymalne rozwiązanie - stwierdził selekcjoner.

Trener nie chce zdradzać, kto zagra w miejsce Jodłowca. Teraz za wcześnie na szczegóły - podkreśla. Jeśli jednak do meczu ze Szkotami wyszlibyśmy w takim ustawieniu jak na Niemców, podobną charakterystykę ma tylko dwóch graczy: Krzysztof Mączyński i zdobywca drugiej z sobotnich bramek - Sebastian Mila.

Szkoccy piłkarze: Nie boimy się meczu w Warszawie

Mecz ze Szkocją na Stadionie Narodowym rozpocznie się we wtorek o godz. 20.45. Nie boimy się meczu w Warszawie - mówią przed spotkaniem eliminacji Euro 2016 szkoccy piłkarze. Choć trener Gordon Strachan uczciwie przyznaje, że sobotni triumf biało-czerwonych nad mistrzami świata zrobił na nim spore wrażenie:

Gratuluję trenerowi Nawałce i jego zawodnikom, bo w sobotę osiągnęli wspaniały wynik przeciwko mistrzom świata. Ale futbol to wzloty i upadki, a ja jestem pewien dobrej formy zespołu, z którym tu przyjechałem - powiedział. 

Po dwóch kolejkach grupy D eliminacji ME 2016 Polska jest liderem. Biało-czerwoni pokonali już Gibraltar 7:0 i Niemców 2:0.

(mal)