23-letni Robert Kubica zostaje na przyszły sezon mistrzostw świata Formuły 1 w teamie BMW-Sauber. Razem z polskim kierowcą, podobnie jak to było dotychczas, w barwach niemiecko-szwajcarskiego zespołu będzie się ścigał 31- letni Niemiec Nick Heidfeld. Pozycję pierwszego kierowcy testowego zachował natomiast Austriak Christian Klien.
Widzimy Nicka i Roberta jako mocną parę kierowców, którą wesprze doświadczenie Christiana, wieloletniego kierowcy testowego. Wierzymy, że ten skład pozwoli nam czwarty rok z rzędu realizować w pełni nasze ambicje i plany rozwoju - napisał dyrektor BMW-Motorsport Mario Theissen.
Na trzy wyścigi przed końcem sezonu BMW-Sauber ma zapewnione miejsce na podium mistrzostw świata konstruktorów, bowiem z dorobkiem 120 punktów zajmuje trzecią pozycję. W klasyfikacji ekip prowadzi McLaren-Mercedes - 135 pkt, przed Ferrari - 134. Czwarte Renault ma ich 51.
W rywalizacji indywidualnej szanse na podium ma Kubica, który jest obecnie trzeci w stawce kierowców, mając 64 punkty. Broniący tytułu mistrza świata Fin Kimi Raikkonen z Ferrari traci do niego siedem punktów, a Heidfeld - osiem.
23-letni polski kierowca ma za sobą 37 startów w cyklu Grand Prix, a zgromadził w nich 109 punktów, z czego 64 w obecnym sezonie. Kubica trafił do Formuły 1 w 2006 roku. Początkowo był kierowcą testowym BMW-Sauber, a w drugiej części sezonu zastąpił Kanadyjczyka Jacquesa Villeneuve'a, który zakończył karierę.
Zadebiutował w tej prestiżowej rywalizacji w sierpniu, w wyścigu o Grand Prix Węgier na torze Hungaroring pod Budapesztem. Natomiast 8 czerwca 2008 roku odniósł pierwsze zwycięstwo w mistrzostwach świata triumfując w Montrealu w Grand Prix Kanady.
W ubiegłym miesiącu pojawiły się spekulacje, że BMW Sauber chce się pozbyć Roberta Kubicy. Mówiło się, że jego miejsce miałby zająć Fernando Alonso. Przedstawiciele zespołu nie ukrywali, że przeprowadzili już nawet wstępne rozmowy z Hiszpanem.