Joanna Jędrzejczyk (15-3, 4 KO, 1 SUB) przegrała walkę o pas mistrzyni wagi muszej z Walentyną Szewczenko (16-3, 4 KO, 7 SUB) podczas gali UFC 231 w Scotiabank Arena w Toronto.

Joanna Jędrzejczyk przegrała trzecią z czterech ostatnich walk.

Kirgizka szybko przeszła do klinczu i powaliła Jędrzejczyk na deski. Polka z dużym trudem wstała, ale rywalka cały czas dociskała ją do siatki.

Ciosy Szewczenko były celne w przeciwieństwie do tych wyprowadzanych przez Polkę. W końcówce drugiej rundy silniejsza fizycznie rywalka ponownie obaliła Jędrzejczyk i w parterze powiększała swoją przewagę. Gdy walka powróciła do stójki, Jędrzejczyk otrzymała piekielny cios kolanem.

Polka próbowała odwrócić losy walki w trzeciej rundzie. Była aktywna, ale przeciwniczka pilnowała się i gdy miała okazję, kontrowała. Zawodniczka z Kirgistanu wciąż miała wyższy procent trafionych ciosów.

W końcówce tej części Jędrzejczyk obroniła się przed kolejną próbą rywalki sprowadzenia do parteru, a potem trafiła ją kilkoma mocnymi ciosami.

W czwartej rundzie przewaga Szewczenko była wyraźna. Znów sprowadziła Polkę do parteru i powiększała przewagę.

Jedyną szansą Jędrzejczyk w ostatniej rundzie było zakończenie walki przed czasem, ale Szewczenko wciąż dominowała i bezpiecznie kontrolowała sytuację.
Sędziowie byli jednomyślni. Wszyscy punktowali 49:46 na rzecz Szewczenko.

Tak długo czekałem na te magiczne słowa - cieszyła się Szewczenko po walce. Bardzo się cieszę, że zdobyłam pas w walce z Joanną, bo jest niezwykle profesjonalną wojowniczką. Wywalczenie pasa w starciu z kimś takim jest dla mnie jeszcze cenniejsze - podkreśliła.

MZ