"To była dla mnie świetna lekcja" - powiedział po przegranym meczu ze Szwajcarem Rogerem Federerem polski tenisista Hubert Hurkacz. Polak dotarł do ćwierćfinału turnieju ATP w Indian Wells.
Gra na tak wielkim korcie przeciwko Rogerowi Federerowi to po prostu coś innego niż wszystko dotychczas. Spotkanie nie było jednostronne. Szwajcar grał naprawdę bardzo, bardzo dobrze. Ale mimo to miałem swoje małe szanse, a to doda mi motywacji do dalszej pracy i do tego, by ponownie dotrzeć tu - zapewnił tenisista z Polski. W drugim secie Hubert Hurkacz miał dwa "break pointy", ale obu nie wykorzystał.
Starałem się rywalizować, walczyć i wierzyć, że jestem w stanie to zrobić. Roger grał wspaniale w najważniejszych momentach. W drugiej odsłonie miałem swoje małe okazje. Ale cóż, dzisiejszy mecz był dla mnie świetną lekcją - zapewnił 22-letni wrocławianin.