W niecały tydzień po opuszczeniu kliniki w Buenos Aires Diego Maradona trafił do niej ponownie. Poprzednio argentyńska gwiazda futbolu spędził 12 dni na oddziale intensywnej terapii z powodu problemów z płucami i sercem. Przyczyną ponownej hospitalizacji była niestrawność.
Lekarze oświadczyli, że wprawdzie Maradona znajduje się na oddziale intensywnej terapii, to jednak stan argentyńskiego piłkarza jest stabilny. Na tym oddziale znajdują się sale, gdzie są pojedyncze łóżka. Dzięki temu pacjent będzie miał zapewniony spokój i osobistą opiekę medyczną - twierdzą władze szpitala.
Dolegliwości Maradony to prawdopodobnie skutek nałogu narkotykowego. To nie przeszkadza jednak koczującym przed kliniką fanom Maradony. Przyszedłem tutaj, bo Maradona jest moim idolem. Bardzo żałuję, że trafił do szpitala, gorąco wierzę, że Diego nie zasługuje na taki los. Lepiej by było, gdyby grał w golfa z przyjaciółmi, spędzał czas z córkami czy robił to co lubi najbardziej. Tego mu życzę